Widzę, jak Alex od czasu do czasu na niego zerka. Mam na sobie podkoszulek, a on nadal swoje długie rękawy. Nie mam mu nic do powiedzenia. Teraz musi poradzić sobie z kontrolą i manipulacją matki. Musi poradzić sobie z głupotą jej prośby i dziecinnością tego tatuażu.

Carlie mówi rzeczy, żeby go rozśmieszyć. Poprosiła o gigantyczną żyrafę, żeby zakryć tatuaż.
„Możemy nazwać go Larry” – powiedziała ze śmiechem.
„Żyrafa to o wiele lepsza opcja” – powiedział Alex, uśmiechając się do Carlie.
Nic nie powiedziałem. Po prostu spojrzałem na słowa wytatuowane na moim obojczyku i uśmiechnąłem się do siebie w oknie.
zobacz więcej na następnej stronie
Reklama
Yo Make również polubił
Niezawodny placek królewski 😋😋, sprawdza się od lat 🙂🙂.
GULASZ WOŁOWY
Mus winogronowy
Najlepsza metoda renowacji zewnętrznych lamp solarnych