Tort orzechowy

Miękkie masło uciekamy na puch ,dodajemy po łyżce krówkę ( aż do zużycia całości ) następnie dosmaczamy alkoholem , kawą i masłem orzechowym.

Krem można robić również w wersji kakaowej ,orzechowej lub bez dodatków.

Ważne : wszystkie składniki na krem powinny być w temp.pokojowej aby krem się nie zwarzył a gdyby tak się stało że się zwarzy to lekko podgrzewamy w mikrofali bądź w kąpieli wodnej tak by TYLKO OGRZAĆ !!! ( NIE ROZPUŚCIĆ!!!) całość do jednakowej temp. Następnie raz jeszcze porządnie miksować na wysokich obrotach miksera.

Takie rzeczy niestety nieraz się zdarzają !!!

Krem będzie wydawał się dość rzadki ale później ładnie zgęstnieje .

Poncz:

Kawa rozpuszczalna zaparzona wrzątkiem ,osłodzona, następnie wystudzona + likier kawowy ,słony karmel lub adwokat ,bądź swój ulubiony do nasączenia blatów orzechowych .

Dodatkowo:

Orzechy arachidowe nie solone bądź zwykłe włoskie do ozdoby boków ( u mnie arachidowe)

Odłożony cienki blat biszkoptu orzechowego wkładamy do malaksera razem z orzechami i rozkruszamy na drobno ( to będzie posypka boków )

Odkładamy z dużej porcji kremu niewielką ilość ,tyle aby wystarczyło do posmarowania boków i wierzchu ciasta . Resztą kremu przekładamy blaty orzechowe (te grubsze) nasączając je porządnie ponczem z obydwu stron ,jeden po drugim,przy każdym przełożeniu ( ja robię to tak że wlewam poncz do foremki i po prostu wkładam blat biszkoptu na chwilę do ponczu, następnie przekładam blat na drugą stronę i jest porzadnie i równomiernie nasączony z obu stron )

Wierzch i boki smarujemy odłożonym kremem następnie boki i wierzch ( ale nie cały ) posypujemy kruszonką z biszkopta i orzechów . Tak przygotowane schładzamy.

Następnie pozostały środek polewamy lukrem kawowym ,robiąc też później rękawem cukierniczym zdobienie ( jak to widać u mnie )

Lukier kawowy: